Książkowo- filmowe perełki lutego
Po sesji przyszedł czas na lekki odpoczynek. przede mną wizja jednego ustnego kolokwium, ale i tak wolne 2 tygodnie spędzam na załatwianiu kilku spraw, ogarnianiu się, organizowaniu spotkania blogerek, ogarnianiu mojego e-magazynu i swojego bloga i Waszych blogów. Czuję się prawie jak bussineswoman!Dzisiaj chciałabym Wam pokazać filmy i książki, które ostatnio poznałam i które polecam. Może znajdziecie coś dla siebie, albo już widzieliście?
2. Mel B ♥ Tak, w końcu mówię sobie "dosyć lenia" i codziennie jakieś ćwiczenia z Mel B zrobię. Nie to, że nie lubię Chodakowskiej, którą tak wszyscy się cieszą, ale po prostu ćwiczenia Mel B są dla mnie lepsze i bardziej je lubię. Tutaj macie kanał YT z jej ćwiczeniami.
3. "Walentynki". Oglądam po raz trzeci i nadal uwielbiam :)
4. "Autokar do nieba" Pawła Olearczyka to książka, którą przeczytałam w jeden dzień. Wcale nie dlatego, że znam autora i dostałam książkę w prezencie od wydawnictwa Novae Res (za którą bardzo dziękuję). Fajna książka po stresującym czasie. Pełna recenzja jest TUTAJ i TUTAJ. Zapraszam do przeczytania :)
5. Magazyn Sens. Jeden z moich ulubionych. idealna mieszanka psychologii, rozwoju, urody, zdrowia i kobiecości. Nic tylko czytać wieczorami... Polecam! Kiedyś zobaczycie tam mój artykuł :*
6. "Dzika lawenda" Belindy Alexandry to moja ulubiona książka. Jest dla mnie numerem jeden z wszystkich książek jakie kiedykolwiek przeczytałam. Naprawdę. Nigdy tak bardzo nie wciągnęłam się w książkę i nigdy tak bardzo nie płakałam i śmiałam się w trakcie czytania jak przy niej. Przeczytałam ją już dawno, ale teraz zrobiłam to drugi raz. Cała magia wróciła.... pięknie!
7. Kanał na YT Abstrachuje. Mówcie co chcecie, uwielbiam ich filmy, jestem od nich uzależniona i codziennie oglądam po kilka. Wielka fanka Czarka♥ Kto nie lubi niech żałuje!
8. Film "Iluzja". Oglądałam z współlokatorkami od razu po sesji. Niesamowity film, ten kto go wymyślił jest geniuszem (i pewnie przydałaby mu się porada psychiatryczna ;). Warto obejrzeć i pobudzić szare komórki.
/////////////////////////////////////////////////////////
To nie jest wszystko co oglądam i czytam w ostatnim czasie, ale tym chciałam się z Wami podzielić. Znacie którąś z tych pozycji? Podzielcie się wrażeniami w komentarzu.
Kraina Lodu jest piękna, zgadzam się :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona produkcja, zaraz po "Zaplątanych" :)
UsuńJa takie rzeczy oglądam w sesji :D Nie to, że wtedy nic nie robię, ale moje studia są super manualne i potrzebuje jakiegoś hałasu w tle, czegoś na co mogę spojrzeć od czasu do czasu. Oglądałam Kraine Lodu w zaliczeniach, w tamtym semestrze w sesji oglądałyśmy ze współlokatorką mnóstwo animowanych produkcji, głównie anime. Abstrachuje śledze już od dłuższego czasu, mają lepsze i gorsze momenty. A Iluzje oglądałam gdzieś w październiku kiedy uczelnia była dla mnie abstrakcją i nie gościłam tam zbyt często.
OdpowiedzUsuńOprócz Mel B i Chodakowskiej na YT króluje jeszcze Jilian Michaels - jest z czego urozmaicić sobie treningi :)
OdpowiedzUsuńHerbatę PuErh polecam spróbować, aczkolwiek uprzedzam, że ma naprawdę specyficzny smak.
O, nie słyszałam o niej. Zaraz sprawdzę jak wyglądają jej treningi :)
UsuńTeż oglądałam ostatnio Krainę Lodu :) Całkiem przyjemna animacja, ale jak dla mnie nic nie pobije Zaplątanych (ubóstwiam ten film :P). Zgadzam się też co do Mel B. Dużo bardziej podchodzi mi od Chodakowskiej... która w sumie mnie drażni. Za to Walentynki widziałam raz... i więcej na pewno nie obejrze, bo okropnie mnie wynudziły. Dużo bardziej podobał mi się Sylwester w Nowym Yorku, też na podobnej zasadzie tworzony ;) A pozostałych niestety nie znam... no nie licząc Abstachujów. Współlokatorka uwielbia i kilka razy mi puszczała, ale jakoś dla mnie nie bardzo ^^
OdpowiedzUsuń"Sylwester w Nowym Jorku" też należy do moich lubianych filmów ^^
UsuńMyślę, że AbstrachujeTV rośnie spora konkurencja na kanale Szparagi, wg mnie dziewczynom idzie lepiej, ich filmiki są jakby bardziej dopracowane, lepiej zmontowane, tu http://youtu.be/uCNFr7JDK18 akurat z gościnnym występem chłopaków z AbstrachujeTV.
OdpowiedzUsuńNatychmiast lecę oglądać ten kanał, nawet o nim nie słyszałam! Już wiem co będę robić dziś wieczorem ^^ Dziękuję za polecenie :*
UsuńFajnie że już po sesji :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy, krótki post ♥ Pozdrawiam!
W całości wpisu zmieniłabym tylko link do kanału z filmami Mel B na ten - https://www.youtube.com/user/baskaa12/videos :) Bo na pierwszy rzut oka w tym, co zalinkowałaś są piosenki, a ćwiczeń trzeba poszukać ;)
OdpowiedzUsuńCo do samej Chodakowskiej - planuję zacząć z nią ćwiczyć. Mam nadzieję, że na planach się nie skończy :D Mel B jest dla mnie za ciężka, po treningu na brzuch nie umiałam ruszać na boki... szyją. No cóż ;)
Zainteresowałaś mnie magazynem, bo od dawna próbuję znaleźć coś do czytania poza książkami dla siebie ;]
Dobrze wiedzieć , że polecasz krainę lodu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bajki :)
Krainę lodu bym chciała obejrzeć, reszty nie oglądałam/nie czytałam:)
OdpowiedzUsuńMnie samej bliżej do Mel B jak do Chodakowskiej. W sumie to z ćwiczę z nimi na zmianę. Tylko, że z tą różnicą, że Chodakowska jest ściszona, a Mel B podgłośniona, bo tak uwielbiam jej poczucie humoru!
OdpowiedzUsuńZ moimi podróżami jest zawsze tak: JEDZIEMY! I to skutkuje, przynajmniej na Marcina. W sumie to nie ma wyjścia :D
Walentynki widziałam raz i były całkiem niezłe. I moja ukochana Iluzja ^^
OdpowiedzUsuńAbstrachuje - rządzi ;)
OdpowiedzUsuńJa przez ostatnie trzy tygodnie (sesja) nie miałam czasu, żeby obejrzeć chociaż film :D
Uwielbiam Mel B szczególnie jej "You can do it", daje porządnie kopa :)
OdpowiedzUsuńZ Ewą Chodakowską też lubię ćwiczyć, chociaż Mel B jest bardziej żywiolowa i pelna dobrego humoru.
A Co do filmów, to chyba żadnego nie oglądalam, muszę nadrobić filmowe zaleglości..
Fajne te ćwiczenia z Mel B. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńwww.momentofmre89.blogspot.com
Mel B jest ok, uwielbiam jej pokrzykiwania i słowa zachęty do dalszej pracy :)
OdpowiedzUsuń